Moja pasja do motosportu rozpoczęła się w wieku około 7 lat, kiedy to wiosenną porą roku pierwszy raz wsiadłem na motocykl marki Italjet. Moim trenerem wtedy był mój tata, który to nauczył mnie jazdy na motorku. Wtedy zrodziło się moje największe Marzenie jakim było wystartowanie w zawodach i rywalizowanie z innymi. Ale dopiero w wieku 15 lat wystartowałem w moich pierwszych zawodach. Po 14 latach i 11 własnych motocyklach jestem zawodnikiem Adventure Team startującym w zawodach motocross i cross country.  W ciągu całej mojej przygody z motocyklem zdobyłem wicemistrzostwo Polski w Cross Country, i mistrzostwo strefy polski zachodniej w klasie Mx2 junior , ale moim marzeniem jest jeździć jak Chad Reed. Myśląc o ostatnich sezonach najbardziej zapamiętałem ostatnia rundę 2018 w Kaliszu, w której to musiałem wygrać obydwa wyścigi, żeby być Mistrzem Polski i po bardzo dobrym pierwszym wyścigu i wygranej z przewaga prawie 4 minut, drugi dzień zapowiadał się równie dobrze... Do ostatniego okrążenia, w którym to w motocyklu stanęła korba. Emocje jakie towarzyszą mi podczas startów, jeździe i ewentualnej wygranej to adrenalina i oczywiście pasja którą zaraził mnie tatuś. Największą przeszkodą do osiągnięcia wymarzonego celu są oczywiście fundusze. W najbliższym czasie muszę popracować jak najwięcej na motocyklu co w poprzednich latach było problemem. aby jak najlepiej wystartować w motocrossie i Cross country w sezonie 2019. Jakbym miał opisać siebie w dwóch słowach to byłyby: pracowity i nieobliczalny.

Rada dla przyszłych miłośników sportu : trzymać gaz!!!